TERMOCERT Badania termowizyjne • termowizja • termografia • wycieki wody - rozdzielnie elektryczne
Dlaczego użytkowe poddasza bywają tak zimne?
Najczęściej spotykanymi wadami powodującymi, że temperatury na użytkowym poddaszu bywają wyraźnie niższe niż w innych częściach domu są m.in.:
Braki ocieplenia i nieszczelności w rejonie murłaty
Najczęstszym powodem zimnych poddaszy są wady ocieplenia na połączeniu murowanej ściany i drewnianej konstrukcji dachu. Miejsca te są zwykle trudno dostępne a tym samym mniej starannie ocieplone. Ma to decydujące znaczenie dla poziomu komfortu cieplnego w pomieszczeniach na poddaszu a ewentualne braki lub nieszczelności mogą być powodem groźnych zjawisk jak zawilgocenie i zagrzybienie przegród.
Do poważnych wad należy także zaliczyć wnikanie zimnego powietrza przez nieszczelności występujące w tym obszarze a więc w miejscach, gdzie elementy więźby dachowej wspierają się na murłacie posadowionej na wieńcu. Zwykle wynika to z niestarannie wykonanej i zamocowanej izolacji przeciwwiatrowej.
Wadliwe osadzenie i uszczelnienie okien dachowych
Uzasadnionym powodem narzekań są niestarannie osadzone i wykończone okna połaciowe. Problem występuje w większości poddaszy poddanych badaniu termowizyjnemu, co dowodzi, że prawidłowy montaż okien połaciowych to poważne wyzwanie, któremu większość wykonawców nie potrafi sprostać.
W przeciwieństwie do normalnych okien, okna połaciowe są osadzone powyżej warstwy izolacji dachu, tak więc nawet najmniejsze braki izolacji lub nieszczelności (patrz obok) powodują wnikanie zimnego powietrza z zewnątrz. Prowadzi to do znacznego wychłodzenia płyt G-K, stanowiących obudowę tych okien (termogram poniżej) a przy niższych temperaturach zewnętrznych lub wyższej wilgotności w pomieszczeniu dochodzi do wykraplania pary wodnej i zawilgocenia ścianek wokół okna co skutkuje intensywnym rozwojem pleśni.
Braki lub ubytki izolacji w połaci
Nieco rzadziej spotykanym zjawiskiem są wady ocieplenia samych połaci dachowych spowodowane m.in. niestarannym ułożeniem i zamocowaniem wełny mineralnej lub jej wadami jak np. oderwane naroża i inne niewielkie uszkodzenia powstałe podczas transportu lub montażu na skosach. Duże znaczenie może mieć jednak brak staranności przy "upychaniu" wełny, zwłaszcza w sąsiedztwie ścian, bocznych ścianek lukarn i krokwi a także wokół okien dachowych i innych "kanciastych" elementów konstrukcji dachowej.
Poważnym nieporozumieniem bywa spotykane czasem ocieplenie dachu pojedynczą warstwą lub kawałkami zwykłego styropianu (bez zakładek), co powoduje powstanie licznych mostków termicznych na połączeniach płyt styropianowych i w miejscach ich styku z krokwiami, Wszystkie te wady te mogą powodować wychłodzenie płyt gipsowo-kartonowych czasem tylko o kilka stopni, jednak ze względu na dużą powierzchnię łączną ich wpływ na obniżenie temperatury poddasza może być znaczny.
Zjawisko pogorszonej termoizolacyjności dachu lub jego fragmentów może występować w razie zawilgotnienia izolacji przez np. przeciekający dach a także brak lub wadliwe wykonanie izolacji paroszczelnej i paroprzepuszczalnej.
Natomiast nawet w kilkunastoletnich budynkach, praktycznie nie spotyka się zjawiska obsunięcia się wełny, co dość często jako pierwsze przychodzi do głowy zmarzniętym mieszkańcom poddaszy ze skosami.
Układanie folii paroizolacyjnej
Do często spotykanych wad należą uszkodzenia folii paroizolacyjnej podczas jej układania lub podczas mocowania płyt gipsowo-kartonowych i dalszych pracach wykończeniowych. Dochodzi do tego niestaranne uszczelnienie zachodzących na siebie pasów folii i miejsc jej styku z przylegającymi ścianami i kominami. Poważne skutki nawet po kilku latach powoduje również użycie do podklejania folii niewłaściwych taśm o niskiej trwałości.
Brak koniecznej szczeliny wentylacyjnej, która ma umożliwiać kontrolowany przepływ pary wodnej pod folią a także ocieplanie poddasza i układanie folii paroizolacyjnej na skosach dachowych w trakcie prowadzonych równolegle mokrych prac wykończeniowych (np. kładzenia tynków lub wylewania betonowych podłóg) to częste przyczyny pogorszonej izolacyjności połaci dachowych na skutek znacznego zawilgocenia materiału ocieplającego. Przy złej wentylacji może wtedy dojść do rozwoju pleśni pod płytami gipsowo-kartonowymi.
Ocieplenie słupów i kominów
Nawet jeśli przejście komina przez strop jest prawidłowo uszczelnione i nie występuje eksfiltracja ciepłego powietrza z pomieszczenia ogrzewanego na zimne poddasze, to mogą tu występować znaczne mostki cieplne powodujące wyraźne wychłodzenie stropu i ścian wokół komina.
Przyczyną występowania tego typu mostków termicznych jest powszechnie spotykany brak ocieplenia kominów na nieogrzewanym poddaszu i ponad dachem. Jak wiele ciepła traci się w ten sposób doskonale pokazuje poniższy termogram wykonany kamerą termowizyjną na zimnym strychu.
Dzięki ociepleniu całego komina można nie tylko zapobiec powstawaniu tego typu mostków cieplnych, ale także poprawić ciąg w kanałach wentylacyjnych co pozwala usprawnić działanie naturalnego systemu wentylacyjnego.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - Józefów - Otwock - Karczew - Konstancin - Piaseczno - Pruszków